Wiedza na temat poprawnego pisania wulgaryzmów może się przydać np. podczas cytowania czyjejś wypowiedzi (choć jeśli to cytat, to wypada zostawić jak jest – nawet z błędem). Zatem warto znać pisownię słowa “chuj”. A wiec chuj piszemy przez “ch” i przez “u”. Polecam Wikipedię i doskonałą stronkę z definicją chuja i nie tylko. Samo słowo pochodzi najpewniej od słowa “chujec”, czyli “wieprz”. Kto by się spodziewał 😉
Osoby, które weszły na ten wpis, wpisywały w wyszukiwarce Google często poniższe frazy kluczowe:
- chój
- hój
- https://blendy pl/huj-czy-chuj-a-moze-hoj-lub-choj
- chuj czy choj
- chuj czy huj
Chuj.
Cześć
Widzę, że doskonale można skomentować tylko jednym słowem na cały ( chociaż krótki) artykuł.
pozdrawiam i zachęcam do komentowania innych wpisów
p.s.
Sorki za tak długi czas reakcji na komentarz, gdzieś mi się zawieruszył.
To słowo pochodzi ze staropolszczyzny jeszcze, kiedyś dawnymi czasy od: chojak (sterczący). Chyba ulegało z czasem przemianom i z chojak przeszło w chój… A potem uległo uproszczeniu i stąd: chuj… tak mi sie wydaje 🙂
@Maciek:
dziękujemy za interesującą teorię! 😀
Masz Pan rację. A wielki chojak to choj.
Pozdrawiam.
nie ma co dyskutować poprawnie to “huj” tak pisałem 40 lat temu na murach i żaden miodas nie poprawi
Witaj,
Na początek obiecuję, że będę komentował na bieżąco, nie po miesiącu.
Ja też przez trzydzieści kilka lat byłem święcie przekonany, że prawidłowa jest forma “Huj”. No przecież ja też pisałem na murach właśnie przez samo “h”.
Ale niestety zasady ortografii języka polskiego wyraźnie mówią, iż należy to jednak zapisywać przez “ch”. Czy się to komuś podoba, czy nie.
Nawiasem mówiąc jest cała masa słów w naszym języku potocznym, które upowszechniły się z błędami. Ludzie jednak tak już się przyzwyczaili do ich stosowania, że żaden prof. Miodek nie zmieni im światopoglądu.
Poprawna forma to “huj”. Miodki tego nie zmienią. Tak pisałem 30 i 40 lat temu na murach. I tak będą pisać moje dzieci i wnuki 🙂
i po 40 latach Twojego pisania jeszcze dzieci nie piszą? wnuków się chyba nie doczekasz…