Nieopodal, nie opodal czy opodal?

nieopodal, nie opodal, opodal

Dzień dobry! / Dobry wieczór!

Nasz blog czytany jest o wszystkich porach dnia i nocy, w każdej części świata, zatem takie podwójne przywitanie wydaje się zasadne. Przejdźmy jednak do tematu tego wpisu:

Jak napisać poprawnie to słowo:

nieopodal,

nie opodal,

opodal?

I jaką częścią mowy ono jest?

 

Dla tych z Was, którzy szukają szybkiej odpowiedzi, wyjaśniam: wszystkie trzy formy są poprawne i – paradoksalnie – wszystkie trzy oznaczają to samo. Zaskoczeni? Sam się zdziwiłem…

Dla chętnych zgłębienia tego tematu zapraszam do dalszej lektury!

Słowo nieopodal jest przyimkiem i zarazem synonimem przyimka obok. Dla przypomnienia i rozjaśnienia, oto nieśmiertelny, “podstawówkowy” domek i jego przyimki: 🙂

przyimki domek

Nieopodal domu” oznacza zatem to samo, co “obok domu”. Jedziemy dalej?

Nieopodal jest również przysłówkiem i odpowiada na pytania jak? gdzie? kiedy? W tym kontekście jest on synonimiczny do przysłówka blisko.

Skoro już wyjaśniliśmy sobie kwestie gramatyczno-leksykalne, przejdźmy do ortografii.

Nieopodal czy nie opodal? Piszemy razem czy rozdzielnie? Kiedyś obowiązywała jedynie pisownia rozdzielna. Obecnie obie formy – łączna i rozdzielna – są prawidłowe. Częściej jednak używa się formy łącznej nieopodal, którą też preferuję w niniejszym wywodzie.

No a co z opodal? Od tego słowa wszystko się zaczęło… oto jak ono ewoluowało.

Staropolskie po dali (= z daleka, daleko) => podal => opodal 

Równocześnie powstała forma antonimiczna, czyli nieopodal, biorąca swój źródłosłów prawdopodobnie od złożenia nieco opodal.

źródło: SJP https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/opodal-i-nieopodal;1296.html

Od czasów współczesnych XX wieku nie opodal znaczy to samo, co opodal. Z antonimów wyrazy te stały się synonimami. Dziwne, lecz prawdziwe.

CIEKAWOSTKA! Nie jest to jedyny tego typu paradoks językowy. Wspomnijmy chociaż dwa słowa znaczeniowo przeciwstawne, a znaczące to samo:

precedensowy kontra bezprecedensowy.

Precedensowe wydarzenie to takie, które jest pierwsze / pionierskie w swojej kategorii. Zatem jest precedensem!

Bezprecedensowe wydarzenie to takie, które nie miało wcześniej precedensu, czyli też jest precedensem!

Oba wydarzenia są, w tym znaczeniu, zarówno precedensowe jak i bezprecedensowe, i na tym polega ich paradoks językowy.

Pozdrawiam!

Włodzimierz

2 komentarze

  1. Bezprecedensowe i precedensowe – widzę jednak różnicę.
    Bezprecedensowa jest sytuacja (jeszcze przed jej rozstrzygnięciem). Precedensowe jest rozstrzygnięcie, najczęściej precedensowy wyrok.
    Pozdrawiam

    • @marrapog
      Dziękuję za ciekawą uwagę. Logiczne podejście.
      W codziennym użyciu zauważam jednak zamienne stosowanie “precedensowego” i “bezprecedensowego” w tym samym znaczeniu.
      Nie sposób jednak odmówić słuszności powyższej argumentacji. 🙂
      Pozdrawiam.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Subskrybuj kanał RSS

subskrybuj kanał RSS bloga o błędach językowych

PRZYJACIELE i PARTNERZY:

Szkolenia dla firm

Akcesoria do tabletów

Kosmetyki i suplementy dla Twojego zdrowia

 Podróże Inspiracje Biznesy