język polski potrzebuje rozwojuDzisiaj nieco inaczej. Otóż nie będę analizował kolejnych przypadków zastosowania języka polskiego, lecz opiszę pewien problem.  To ważna sprawa, która jest dyskutowana w wielu miejscach, z Internetem na czele. Niemal codziennie słyszy się polemikę, co do pojawiania się  nowych słów w języku polskim

I jak zwykle są dwa obozy: przeciwników neologizmów oraz ich zapalczywych zwolenników. Zacznijmy od przeciwników. Zawzięcie twierdzą oni, iż mowa polska jest tak piękna, iż nie potrzeba już do niej dołączać kolejnych pojęć. Nie potrzeba jej niczym wzbogacać.

“Po co wymyślać nowinki, skoro to co jest  – wystarcza w zupełności?” – pytają.

Przeciwnicy nowych słów twierdzą nawet, iż wprowadzanie kolejnych zwrotów może doprowadzić do zaniku rdzennej mowy polskiej. Takiej, jaką posługiwaliśmy się od lat. I jaka jest naszą wizytówką, i naszą chlubą.

Co na to zwolennicy nowinek?

Oni z kolei mówią, że skoro świat idzie do przodu, i ciągle jesteśmy świadkami nowych wynalazków, to czemu nie opisywać ich nowymi słowami, wyrażeniami? Przecież to jest wręcz nieuniknione!

Jeśli na rynek elektroniczny wchodzi nowy rodzaj komputera o nazwie tablet, to znaczy że polska mowa ma tego nie przyjąć? Trochę byłoby to dziwne.

Nowe rzeczy, wynalazki bardzo często posługują się nazwami zapożyczonymi z języków obcych. I tak musi być. Nie wszystko ma swoją genealogię w rodzimej gramatyce.

Zwolennicy neologizmów powołują się na historię państwa polskiego, która wielokrotnie pokazywała,  że język polski może i będzie nabywał nowe słowa. Przez wieki historii mieliśmy do czynienia z obcymi wpływami kulturowymi: francuskim, niemieckim, rosyjskim i innymi. Każda z tych kultur musiała pozostawić niemało zapożyczeń w naszej mowie potocznej, które to zwroty z czasem stały się “pełnoprawnymi słowami” i weszły do kanonów gramatyki polskiej.

Zwolennicy zmian w języku polskim idą nawet dalej twierdząc, iż żaden język –  w tym również polski – nie może funkcjonować bez zapożyczeń W przeciwnym razie stałby się martwy, i przestałby się rozwijać. Trudno się z tym nie zgodzić, tym bardziej, że żyjemy w czasach gdzie wszystko jest płynne. A ten, kto się nie zmienia, z czasem ubożeje.

 

Osoby, które weszły na ten wpis, wpisywały w wyszukiwarce Google często poniższe frazy kluczowe:

  • nowe słowa w języku polskim
  • nowe słowa
  • nowe wyrazy w języku polskim
  • nowe wyrazy