Niby detal: wielka litera vs duża litera. Jednak piszemy coś… tak lub tak. Obydwie formy są poprawne.
Poprawnie jest zatem pisać wielką literą, albo dużą literą.
Pamiętaj jedynie, że nie można napisać “z dużej (wielkiej) litery”.
O dziwo językoznawcy dopuszczają także ( rzadko używaną) formę “od dużej litery”.
Osoby, które weszły na ten wpis, wpisywały w wyszukiwarce Google często poniższe frazy kluczowe:
- wielkie litery
- czy rasy psów piszemy wielką literą
- czyta pisz dużą literą
- czyta pisze dużą literą
- pisownia ras psów
Nie mogę się zgodzić. Dla mnie jedyna poprawna forma to DUŻĄ literą, nigdy Z DUŻEJ. Mogę poprosić o link do słownika (czy czegokolwiek), który zezwala na pisownię “z dużej litery”?
Witaj Polonystyx,
Jednak masz rację. Teraz to dokładnie sprawdziłem i zapisywanie czegoś:
” z dużej litery” uważa się niepoprawne w polskiej gramatyce.
Nie wiem skąd taki błąd się wkradł na bloga. W tej chwili to mało ważne. Ważne, że został wychwycony – dzięki za Twoją czujność.
W tym momencie poprawiam tamten wpis.
PS.
Poprawna forma to również “wielką literą”.
Ja chciałabym odnieść się do wymiennie tu stosowanego sformułowania ,,dużą literą” i ,,wielką literą”. Z informacji, które posiadam nie są to sformułowania zamienne, równorzędne. Pojęcie ,,duża litera”: oznacza małe, ale wysokie litery, typu: d, t, k, w odróżnieniu od małych niskich, typu: a,c,s. To rozróżnienie stosuje się w klasach młodszych szkoły podstawowej, kiedy dzieci dopiero poznają litery i tak naprawdę nie wiedzą, dlaczego wysokie np. ,,k” miałoby być małe, a tej samej wysokości np. ,,R” jest nazywane litera wielką. Tym samym wielkie litery to wszystkie litery stosowane np. na początku zdania, natomiast małe (choć zabrzmi to paradoksalnie) mogą być małe i duże.
@Demeter
Dzięki za rozbudowany komentarz. Z uwaga przestudiowałem Twój wywód. Ciekawa sprawa z tymi małymi i dużymi literami.
Jednak co do możliwości użycia zamiennie “dużą literą” i “wielką literą”, to jest to dopuszczalne i stosowane. Na potwierdzenie tego twierdzenia wklejam link do wypowiedzi p. Mirosława Bańko z PWN
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=443
Szukając zajęcia karmiącego moją wrodzoną prokrastynację rozpocząłem poranne poszukiwania rozwiązań dla problemów bezistotnych. Dziś padło na nurtujące pytanie “Dlaczego ‘duża litera’ jest niepoprawna, co tak ‘wielkiego’ jest w tym wersaliku”. Trafiłem w efekcie tak tutaj, jak i na wspomnianą już wypowiedź Pana Bańki.
Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że do dnia dzisiejszego (mam 26 lat) byłem przekonany, że moja nauczycielka ze szkoły podstawowej, mówiąc “WIELKĄ literą, duża to jestem JA!”, faktycznie wiedziała co mówi. A ona… po prostu nie wiedziała.
Pozdrawiam i życzę wszystkim spaczonym, by w porę się ocknęli.
Cześć aardvark,
Wynika z tego, że błąd może zdarzyć się każdemu, nawet Pani Nauczycielce. Chociaż jej to niezbyt przystoi.. 🙂 No chyba, że była młoda stażem pracy, to jeszcze można spojrzeć przez palce na cały incydent 🙂