Półtora czy półtorej? Oto jest pytanie…
Dzień dobry!
Na początek pytanie na rozgrzewkę, które sam sobie często zadaję:
“Skąd się w ogóle wzięło słowo półtora?”
Otóż, pierwowzorem dzisiejszego półtora na określenie liczebnika ułamkowego 1,5 (jeden i pół) jest dawna forma pół wtora => półwtora.
Jak podaje Słownik Języka Polskiego PWN, analogiczną budowę miały kiedyś wyrazy półtrzecia na określenie liczby 2,5 (dwa i pół), półczwarta na określenie 3,5 (trzy i pół) itd. Formy te wyszły już jednak z użycia.
Idąc dalej tym tropem, przeanalizujmy logikę słowotwórczą liczebnika ułamkowego półtora. Kiedy siadałem do tego tematu, nie potrafiłem zrozumieć tej matematyki, bo przecież “pół wtora” = “połowa z dwóch” = “jeden” a nie “półtora”.
Po wnikliwej analizie i sprawdzeniu kilku źródeł udało mi się znaleźć satysfakcjonującą odpowiedź.
Półtora oznacza jeden i pół z drugiego, podobnie jak półtrzecia oznaczało kiedyś dwa i pół z trzeciego, półczwarta: trzy i pół z czwartego itd.
Ten tok rozumowania satysfakcjonuje mnie w zupełności. Przejdźmy zatem do tytułowego pytania tego artykułu.
Jaka jest poprawna pisownia: półtora czy półtorej? Odpowiedź jest prosta: zależy od rodzaju.
W rodzaju męskim i nijakim mówimy:
półtora (dnia, tygodnia, miesiąca, roku, tysiąclecia),
w rodzaju żeńskim natomiast:
półtorej (minuty, sekundy, godziny, epoki, ery).
A jak odmieniamy przez przypadki liczebnik półtora w połączeniu z rzeczownikiem?
To już zupełnie inna historia… 🙂
Poprawności!
Włodzimierz
Najnowsze komentarze